Mrówki rozpoznawały dziś owady i nazywały je, a potem tworzyły motyla.
I znów pracy było dużo. Zaginanie, wycinanie, wymyślanie wzorków, przyklejanie. Każdy motyl jest inny, i każdy bardzo pomysłowy. Zapraszam do obejrzenia krótkiej, filmowej relacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz